|
Tytuł: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 15:32:08 Ostatnio zaczęło mnie to bardzo interesować. Ciekaw jestem, jakie to uczucie. Miał ktoś z Was kiedyś świadomy sen? Na czym to polega? Do jakiej metody się stosował?
Tak, tak. Modek chce polatać :D Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 15:34:53 Chcesz polatać? To raczej OOBE.
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 15:40:46 Chcesz polatać? To raczej OOBE. Czytałem o tym, podbnież trudny do uzyskania.Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 15:46:15 A do tego niebezpieczny, nie ma co się bawić. A świadomy sen? To da się wyćwiczyć, bywa ciekawe. Miałem pare takich, ale to zupełna przypadkowość. Nie wiem, jak to się stało.
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:00:35 Co to OOBE?
Co to ŚWIADOMY SEN? JA CHCE POLATAĆ/ PRZEWIDYWAĆ PRZYSZŁOŚĆ!! Wyjaśnijta mi to, nie straszna mi śmierć! I tak pójdę do piekła :P Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: makapaka. Lipiec 10, 2012, 21:07:09 To chodzi oto że na drugi dzień wiem co mi się śniło ?
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:08:34 Chodzi o to, że coś Co mi się przyśni.
Spełni się za jutro/za miesiąc/rok ? :D Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: RemY Lipiec 10, 2012, 21:11:13 Chyba chodzi o to, że możesz kontrolować to co robisz we śnie.
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:13:58 Oooo, chce poznać tą technikę! :D
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Norbi 21 Lipiec 10, 2012, 21:14:20 Cytuj Co to OOBE? Co to ŚWIADOMY SEN? JA CHCE POLATAĆ/PO**CHAĆ/POSKAKAĆ Chichot PRZEWIDYWAĆ PRZYSZŁOŚĆ!! Wyjaśnijta mi to, nie straszna mi śmierć! I tak pójdę do piekła Prosze bardzo: http://www.eioba.pl/a/1m4n/oobe-podroze-poza-cialo Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:29:06 oo thx wielkie :D
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 21:40:30 Składo, pogadajmy na pw. OOBE proponuje nie próbować...
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Jaxok Lipiec 10, 2012, 21:42:18 Dlaczego shougan? :P Ja czytałem o tym że nic się nie stanie wtedy. Jest to ponoć bezpieczne itp. Przedstawisz nam tutaj swoje poglądy? :D
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 21:43:54 Dlaczego shougan? :P Ja czytałem o tym że nic się nie stanie wtedy. Jest to ponoć bezpieczne itp. Przedstawisz nam tutaj swoje poglądy? :D Oj, nie, to nie jest bezpieczne. Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 21:48:31 Wiem, że świadomy sen jest sprawą fantastyczną. Kontrolujesz swój sen, gdzie chcesz pójść, możesz latać, możesz robić wszystko. Powiesz, że chcesz się znaleźć na środku oceanu i już tam jesteś. Choć wiem, że ta sprawa też nie jest do końca bezpieczna. Istnieje bowiem "paraliż" senny. Występuje on rzadko. Może nie jest na tyle niebezpieczny, co straszny. Przed oczami widzisz straszne postacie, krzyki, ponadto nie możesz się ruszyć. Czujesz, jak by coś usiadło Ci na klatce piersiowej, ciężko przychodzi Ci oddychanie. Choć tak jak mówię, występuje on bardzo rzadko.
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:53:07 Składo, pogadajmy na pw. OOBE proponuje nie próbować... GGWiesz przerażasz mnie, ale nie obchodzi mnie to. Uczę się tego :D Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Jaxok Lipiec 10, 2012, 21:54:18 Składo, pogadajmy na pw. OOBE proponuje nie próbować... GGWiesz przerażasz mnie, ale nie obchodzi mnie to. Uczę się tego :D Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 21:55:10 Wiem, że świadomy sen jest sprawą fantastyczną. Kontrolujesz swój sen, gdzie chcesz pójść, możesz latać, możesz robić wszystko. Powiesz, że chcesz się znaleźć na środku oceanu i już tam jesteś. Choć wiem, że ta sprawa też nie jest do końca bezpieczna. Istnieje bowiem "paraliż" senny. Występuje on rzadko. Może nie jest na tyle niebezpieczny, co straszny. Przed oczami widzisz straszne postacie, krzyki, ponadto nie możesz się ruszyć. Czujesz, jak by coś usiadło Ci na klatce piersiowej, ciężko przychodzi Ci oddychanie. Choć tak jak mówię, występuje on bardzo rzadko. Dokładnie tak, widzisz rzeczy wręcz niebywałe. Wokół Ciebie są duchy, mary, demony. To oczywiście wytwór wyobraźni, jednak strach może doprowadzić do najgorszego...Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 21:57:59 Fak, przestraszyliście mnie tym!
Umiecie, zepsuć plany... Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 21:59:57 barthez, dokończysz? ;>
Wiem, że w OOBE jest szansa na nieudany powrót do ciała. Czytam i czytam. OOBE i LD są doświadczeniami duchowymi. Nasza świadomość (dusza) przenosi się po prostu w inny świat (OOBE), bądź do wnętrza naszego mózgu (LD). Dlatego też, wole nie próbować. Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 22:00:06 To jest dość nieodpowiedzialne. Świadomy w pełni Cię zadowoli, OOBE to za wiele...
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Shoushan Lipiec 10, 2012, 22:01:31 Dokładnie. Sam spróbuje dziś świadomego snu, jest na to kilka metod, ja zastosuje jedną z nich. Jutro z rana podzielę się z Wami moimi doświadczeniami :)
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Rowłerek Lipiec 10, 2012, 22:04:23 a ja zrobię OOBE :D
Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: Jaxok Lipiec 10, 2012, 22:04:51 A ja jutro rano podzielę się moim doświadczeniami z OOBE :D
Rowłer nie poddawaj się. Spełniaj swoje marzenia! :) BTW Po za tym co może się mi stać..? Przecież dyskutujemy o tym w dziale "Zabawy" :D Tytuł: Odp: Świadomy sen. Wiadomość wysłana przez: barthez. Lipiec 10, 2012, 22:07:35 Typ wyszedł ;o
Dzisiejszej nocy spotkało mnie bardzo dziwne doświadczenie, które skłoniło mnie do założenia konta na tym forum. Od dłuższego czasu interesuję się oobe i ld, wszystko zaczęło się około 2 lat temu. Wtedy wraz ze znajomym próbowaliśmy najpierw uzyskać świadomy sen, później oobe co nam się nie udało. Później przejawiałem okresowe skoki zainteresowania tematem, lecz nie przyniosło to niczego więcej. Niedawno zdecydowałem zostawić rzecz w spokoju i nie mieszać sobie w głowie kiedy jest mi względnie dobrze, lecz dzisiejszego wydarzenia nie mogłem puścić w niepamięć. Zasypiałem podczas burzy w domku w niewielkiej dolinie na południu Polski. Ludzie miejscowi czasami opowiadają dziwne historie przypisując nietypowe wypadki duchom, jak chyba w każdej małej wiosce, chociaż zastanawiające jest, że mój dziadek(osoba wiarygodna i rozróżniająca samolot od gwiazdy itp.) w podobnym okresie widział NOL nad górą po drugiej stronie potoku. Lekko przysnąłem, budzi mnie sms od dziewczyny do której ostatnio czuję coś więcej (ładunek emocjonalny, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale może jednak) przysypiam po raz kolejny i nagle orientuję się, że sen w który zapadam jest dość dziwny, ciało staje się zdrętwiałe, jakby lekko sparaliżowane. Zebrałem swoją wolę i skupiłem się na przełamaniu tego uczucia i otworzeniu oczu. Udało mi się, lecz ciemny pokój był jasny jak za dnia, a na środku pola widzenia przewijał mi się obraz ze snu jakbym oglądał film. Zamknąłem oczy ponownie i odczułem powolne zsuwanie się z łóżka na ziemię z jednoczesną obawą przed poruszeniem się i zdradzeniem, że nie śpię. Poczułem paraliż, co mnie zdenerwowało, ponieważ miałem wrażenie, że jest to sprawka kogoś znajdującego się obok, kogo nie powinno tu być i kto nie powinien mieszać się w moje życie. Skupiłem swoją uwagę i swój gniew na wyrwaniu ręki z paraliżu i z myślowym okrzykiem "spierdalaj!" co zaowocowało wyskoczeniem z ciała fizycznego. Nagle spostrzegłem, że leżę w pozycji Rejtana na środku pokoju i nie ma ani śladu po większości z przedmiotów, zniknęła moja gitara, pościel na łóżku i ciało fizyczne, które na nim leżało. Pozostało jedynie niejasne odczucie czyjejś obecności, gniew także zniknął jedyne co odczuwałem to zaskoczenie. Kiedy zdałem sobie sprawę z tego co się stało od razu pomyślałem o powrocie do ciała i znalazłem się w nim. Ciągle byłem sparaliżowany, lecz mogłem wykonywać niewielkie ruchy. Metodą małych kroków odzyskałem władzę w ciele, po czym poczułem, że dziwna istota odchodzi nie żywiąc względem mnie wrogich uczuć, sądząc że jej działania miało sens i czując się lekko zawiedziona. Otworzyłem oczy, nie było w pokoju nikogo poza mną i śpiącymi rodzicielami, leżałem na placach chociaż zwykle śpię na boku, zasnąłem z ulgą czując władzę nad moim ciałem. |
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum